środa, 11 maja 2016

ZIELONA SZKOŁA

W tym roku wybraliśmy się na zieloną szkołę do Zakopanego, żeby powędrować po pięknych tatrzańskich szlakach. Przyjechaliśmy pociągiem do Krakowa, a potem autokarem do Zakopanego. Rozgościliśmy się w wygodnych pokojach w hotelu Rzemieślnik i poszliśmy do doliny Białego na pierwszy krótki spacer, który miał być przedsmakiem dalszych wędrówek.
Kolejnego dnia ruszyliśmy na Gubałówkę. Na górę wjechaliśmy kolejką torową, a z powrotem zeszliśmy pieszo przez Szymoszkową Polanę. Po obiedzie zrelaksowaliśmy się na basenie. Wieczorem poszliśmy na Krupówki kupiliśmy pamiątki, spróbowaliśmy grilowanych oscypków z żurawiną, a potem zjedliśmy w cukierni pyszne lody.
Trzeci dzień był bardzo intensywny, rano pojechaliśmy do Palenicy Białczańskiej, skąd ruszyliśmy na Morskie Oko. Szliśmy bardzo długo, ale daliśmy radę.Warto było zobaczyć największe tatrzańskie jezioro i piękny widok na Rysy - najwyższy polski szczyt.



 Wesoły autobus :)
Na Gubałówce
Odpoczynek po długiej wędrówce
Krupówki




Niespodzianka w drodze na Morskie Oko
Dotarliśmy do celu

Warto było zobaczyć ten widok.


Morskie Oko

czwartek, 5 maja 2016

Przygoda z przyrodą
     Podczas gdy nasi koledzy z klasy szóstej pisali testy, my postanowiliśmy wykorzystać piękną pogodę i wybraliśmy się na wycieczkę do Rezerwatu "Torfy". 


Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tej przygodzie zajrzyjcie na stronę naszej szkolnej gazety.

 Piątek po szwedzku
        W piątek przeżyliśmy niezwykłe spotkanie z kolejnym europejskim krajem. Tym razem w podróż zabrała nas bohaterka wszystkich dzieci - Pipi. Razem z nią poznaliśmy kraj, z którego pochodzi - Szwecję. Dowiedzieliśmy się, jak bawią się tam dzieci i spróbowaliśmy andrutów, ich przysmaku.

 Na koniec odwiedził nas słynny zespół Abba i to właśnie my wcieliliśmy się w jego rolę. Piosenka Mamma Mia! rozgrzała wszystkich i porwała całą publiczność do tańca. W powietrze wystrzeliło kolorowe konfetti, a my czuliśmy się jak prawdziwe gwiazdy. Zdjęciom i oklaskom nie było końca!